27 stycznia 2012

Zamek w Oleśnicy



W zeszłą sobotę wybraliśmy się do Oleśnicy zobaczyć tamtejszy zamek. Niestety jego zwiedzanie może odbyć się wyłącznie za pozwoleniem. W związku z tym obeszliśmy go wokoło i porobiliśmy kilka zdjęć.




Trochę historii w pigułce:
1. Jest to budowla renesansowa, do XIX w siedziba książąt oleśnickich.
2. Pierwszy zapis o zamku pojawia się w 1292 r.
3. Budowę zainicjował prawdopodobnie Konrad I oleśnicki.
4. Po Piastach Oleśnicę przejmują Podiebradowie i tu zaczyna się jego rozbudowa.
5. Następnie księstwo oleśnickie przejmują Wirtembergowie ( do 1792 ).
6. A następnie Welfowie do 1884.
7. Pod koniec XIX w budowle stały się lennem pruskim a nowymi właścicielami zostali Hohenzollernowie.
8. Do roku 1945 była to ich letnia rezydencja.
9. Po wojnie w budynkach przetrzymywano jeńców włoskich i węgierskich.
10. Siedzibę miał tu także radziecki Międzynarodowy Czerwony Krzyż, następnie Technikum Budowlane i Szkoła ZHP.
11. Od 1993 znajduje się tu OHP.














Zamek położony jest na Nizinie Śląskiej, na lewym brzegu rzeki. Niestety na chwilę obecną lepiej wygląda na starych fotografiach niż w realu. Gołym okiem widać, że potrzebuje dużego remontu. Szkoda, że niszczeje. Niestety nie byłam na dziedzińcu, podobno warto się tam wybrać i zobaczyć krużganki, herby i popiersia. Obok zamku jest kilka parkingów.

Pewnie i o tym zamku krążą jakieś legendy, zapewne i tu rezyduje jakaś biała dama. My spotkaliśmy tylko takiego białego ducha :))





8 komentarzy:

  1. fotki super! :)
    lubię Twojego bloga, bo zawsze znajdujesz jakieś ciekawostki :)
    pozdrawiam!

    http://karolasway.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, uwielbiam zwiedzać więc może to dlatego. Zresztą ja też często podglądam Ciebie :)) Pozdrowienia dla Ziutka, mam nadzieję, że wyzdrowiał :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię jeździć do Oleśnicy. Tam się urodziłam.
    Ten zamek kojarzy mi się z saneczkami, bo z tej górki zawsze dzieciaki zjeżdżały. Zamek niszczeje od kilku lat, bo nie ma kto o niego zadbać. Kiedyś był pod opieką harcerzy, wtedy też można go było zwiedzać. Później był wykorzystywany przez jakąś grupę pomocy społecznej (chyba praca z trudną młodzieżą), a teraz jest jak jest. Mam nadzieję, że znajdzie się inwestor, który będzie mógł przywrócić zamek do jego dawnej świetności.
    Za zamkiem jest jeszcze piękna bazylika.
    I staw po, którym zawsze pływają łabędzie i kaczki. :) Dla dzieci to frajda karmić kaczki. Ostatnio byłam tam z kuzynem i kuzynką i byli wniebowzięci. Kaczki też! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj mieć trochę kasy i takie cudo wyremontować.... A nie wiesz czy latem można wejść gdzieś tam na dziedziniec, są tam jakieś imprezy czy coś???

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie mam pojęcia.. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. No nic, to trzeba będzie się przejechać i przy okazji kaczuchy nakarmić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to ja się wypowiem, ponieważ tam pracuję :) Zamek można zwiedzać, tylko parę dni wcześniej trzeba się umówić :) Imprezy odbywają się takie jak: Sylwester, Andrzejki i t.d. Można wynająć salę nawet na urodziny jak ktoś chce, mamy kuchnię, kucharki, więc można wynająć salę na imprezę z wyżywieniem i obsługą. Oprócz tego mamy hotel z różnymi pokojami - od jednoosobowego po apartament książęcy, w którym podobno straszy :) Także zapraszam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!

Jeśli piszesz jako Anonim proszę podpisz się