Wspominałam wcześniej, że w ostatni weekend Wrocław ogarnęła mania kibicowania, a to za sprawą zbliżającego się EURO 2012.
Puchar dotarł na rynek z eskortą starych samochodów. Można było znaleźć tam Nysę milicyjną, Poloneza, Fiata 125p, BMW oraz kilka starych i nowych motocykli ( foty będą później ).
Można było sobie postać w kolejce i zrobić zdjęcie z trofeum UEFA EURO 2012. Tak naprawdę to nazywa się ono puchar Henri Delaunaya. Waży on ok. 8 kg, mierzy 60 cm, wykonany jest ze srebra o próbie 925. Wygląda dostojnie.
Oprócz tego było kilka koncertów ( TUTAJ i TUTAJ możecie zerknąć na koncert Oceany ), pokazy filmów, kilka sportowych konkursów, mini-mecze i pokaz żonglerki. Imprezę prowadziła Kasia Obara.
Ogólnie miasto przygotowuje się na przyjęcie kibiców, kibice przygotowują się na mecze, toalety kosztują 5 zł, piwo leje się litrami, a wszystko to w miłej, sportowej atmosferze ( ciekawe jak długo będzie tak miło ).
Zresztą sami zobaczcie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli piszesz jako Anonim proszę podpisz się