Osobny dzień zaplanowaliśmy sobie na zwiedzenie stolicy Majorki czyli Palma de Mallorca oraz na wizytę w tamtejszym Aquarium.
Pobłąkaliśmy się trochę po starym mieście w Palmie, zwiedziliśmy także Katedrę La Seu, zresztą nietrudno jej nie zobaczyć.
Poszperaliśmy w tamtejszych sklepach ( znaleźliśmy H&M, Bershkę i C&A ), zakupiliśmy trochę pamiątek, podjedliśmy przepysznych deserów i zaopatrzyłam się w dziesiątki kosmetyków :).
Typowe pamiątki przywożone z Majorki to przede wszystkim perły, jest ich multum, są wszędzie, ceramika i naczynia z drzewa oliwnego, no i oczywiście wino i likiery. Jako kobieta zwróciłam uwagę też na kosmetyki, są sporo tańsze niż w Polsce.
Sklepy otwarte są od godziny 9-20, z przerwą na sjestę ( między 13-17 w zależności od sklepu ).
Banki na Majorce otwarte są tylko do południa i naprawdę ciężko jest z wymianą pieniędzy.
Katedra La Seul - jest niesamowita, otaczają ją piękne rezydencje i zielone parki. Nawa główna jest ozdobiona przepiękną rozetą składającą się z przeszło 1200 kawałków kolorowego szkła i ołtarzem. W środku znajdziemy też przepiękny żyrandol w kształcie korony cierniowej projektu Gaudiego. Zwiedzanie Katedry jest płatne, ale jest jeden dzień ( prawdopodobnie był to czwartek ) gdzie można wejść za darmo.
Palma Aquarium - niesamowity kompleks podzielony na kilka części. W środku można spokojnie coś zjeść i obkupić się w kolejne pamiątki. Największe wrażenia robią rekiny, ich zęby i oczy, płaszczki i przecudne koralowce. Można spotkać mnóstwo ryb, szał robi Nemo i koniki wodne. Akwarium z rekinami jest trzypiętrowe i ma się wrażenie, że jest się w środku. O godzinie 12:30 i 16:30 można na żywo zobaczyć jak płetwonurek karmi rekiny. Zresztą panuje tam taki spokój gdy patrzy się na to życie pod wodą, że nie chce się stamtąd wychodzić. Bilety może do najtańszych nie należą ( ok. 19,50 Euro ) ale naprawdę warto.
O innych atrakcjach i miejscowościach na Majorce możecie przeczytać tutaj:
- Majorka El Arenal
- Majorka Valldemossa i Port de Soller
- Majorka Sa Calobra Formentor
- Majorka Arta i zatoka
kusisz i kusisz... ;) fotki w Twoim wykonaniu jak zwykle MEGA! :)
OdpowiedzUsuń