Jesień za oknem, jesień w kalendarzu, wszyscy zachwycają się kolorami, że jest ciepła, piękna, polska...
I co z tego!!!.. A mnie jest szkoda lata!!! Tak cholera, szkoda i już.
Jestem ciepłolubna, na życie mi się zbiera jak za oknem powyżej 30 stopni.
I nie mówić mi, że jesień jest piękna!!!
Jest zimna, mokra, gnijąca, śliska, nudna, wietrzna i dołująca!!! Chcę lato, ot co!!!
No i właśnie przez tę pogodę nie mogę dojść do siebie. W głowie jeszcze huczą gorące rytmy Krety, w nogach czuję jeszcze przemierzone kilometry w Karpaczu, a na kompie pełno zdjęć z wakacyjnych wypraw. Tylko chęci ni hu, hu żeby coś napisać :((
Zacznę może od sztolni. Po Osówce w Głuszycy postanowiliśmy dotrzeć też do Walimia. Okazało się, że części dostępne dla zwiedzających są mniejsze niż w Osówce, ale oczywiście wcale nie gorsze.
Plusem były dodatkowe atrakcje np. gdy wyłączono pod ziemią prąd i ogarnęła nas zewsząd ciemność można poczuć jak to było podczas bombardowania, na koniec trasy został wykonany przykładowy pokaz pracy z towarzyszącymi jej odgłosami ( coś jak w Wieliczce ) i uczczono zabitych minutą ciszy.
Sztolnie Walim to kolejny obiekt budowany przez więźniów obozu koncentracyjnego w ramach projektu Riese. Budowa nigdy nie została ukończona, dokładnie nie wiadomo też co to miało być. Kompleks ( zwany też Rzeczką ) jest w kształcie litery E, sztolnie są oddalone od siebie o około 40-50 m, składa się z dwóch poziomów.
Wejść można wyłącznie z przewodnikiem ( czas zwiedzania to jakieś 45 min. ).
Paniom nie polecam szpilek bo i takie dało się zwiezdy zauważyć!
Uwaga!!! Temperatura w sztolniach wynosi około 5-7 stopni, więc proponuję założyć coś cieplejszego!!!
Zwiedzać można w:
maj - wrzesień - od poniedziałku do piątku 9-18 ( ostatnie wejście 17 )
sobota, niedziela i święta 9-19 ( ostatnie wejście 18 )
październik - kwiecień - od poniedziałku do piątku 9-17 ( ostatnie wejście 16 )
sobota, niedziela i święta 9-18 ( ostatnie wejście 17 )
Bilety:
- normalny 13 zł
- ulgowy 10 zł
- nocny 16 zł ( grupy powyżej 10 osób, wcześniejsza rezerwacja )
- łączony ze zwiedzaniem Zamku Grodno ( 18 zł i 14 zł )
Jeśli ktoś uwielbia tajemnicze bunkry, nieodkryte korytarze, tajemnice, chłód i grozę wojny na pewno znajdzie tam coś dla siebie.
" Jest zimna, mokra, gnijąca, śliska, nudna, wietrzna i dołująca!!! Chcę lato, ot co!!!"
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym ręcyma, nogyma, nosem, tyłkiem i czym tam jeszcze. LATO WRÓĆ!!!
Świetne fotki - jak zawsze. :) Tylko temat troszkę przerażający... Ale chciałabym zwiedzić to miejsce.
it´s perfect this blog and make want to be back soon.
OdpowiedzUsuńRównież byłem w Walimiu, a konkretnie przeprowadzałem badania promieniotwórczości, Twój blog dodaje do ulubionych i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń